Tego nie wolno robić na cmentarzach. Możemy narazić się na mandat

To, czego nie wolno (lub nie powinno się) robić na cmentarzach, mniej więcej wiemy, bo regulują to przepisy: regulamin cmentarza i uchwały rad miast i gmin. I lepiej ich przestrzegać, żeby nie zapłacić mandatu. Często wysokiego.

Przypomnijmy sobie zatem listę zakazów.

Nie zakłócajmy spokoju i porządku publicznego

Na cmentarz nie wolno wprowadzać psów bez zachowania wymaganych prawem środków ostrożności. Jeśli już zabieramy naszego zwierzaka, to powinniśmy pamiętać o smyczy i kagańcu.

W przeciwnym razie możemy narazić się mandat od 20 zł do nawet 5 tys. zł. A jeśli nasz pies kogoś ugryzie, to może zostać ukarani ograniczeniem wolności.

Na cmentarzu nie powinniśmy zakłócać spokoju i porządku publicznego. Pamiętajmy, że cmentarze nie są miejscami głośnych rozmów towarzyskich czy telefonicznych. Obowiązuje na nich cisza.

Nie wolno też palić papierosów, pić lub być pod wpływem alkoholu albo środków odurzających.

Przypominamy: mandaty czekają. I to niemałe, bo do 5 tys. zł.

Kradzież cmentarna jest traktowana ostrzej 

Równie ostro traktowane są czyny wywołujące zgorszenie. Na cmentarzu nie wolno m.in. odbywać stosunku płciowego. Ten czy jest zagrożony grzywną, która zaczyna się od 1500 zł, a skończyć może na karze aresztu na okres od 5 do 30 dni.

Nielegalne jest także załatwianie potrzeb fizjologicznych. Grozi za to grzywna do 1500 zł, kara nagany lub ograniczenia wolności. 

Natomiast za kradzież na cmentarzu grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. W zależności od skali i okoliczności czynu, sąd może nałożyć karę grzywny, ograniczenia wolności lub karę pozbawienia wolności. 

Jest to surowsza kara niż w przypadku zwykłej kradzieży.

Pilnujmy dzieci i nie siadajmy na grobach

A jeśli na cmentarz wybieramy się z dzieckiem (lub dziećmi), to…

– Zadbajmy o to, aby dzieci nie krzyczały, nie biegały po cmentarzu. Nauczmy swoje pociechy, że 1 listopada jest szczególnym dniem, poopowiadajmy im o bliskich zmarłych, żeby wiedziały, przy czyim grobie w danej chwili się spotykamy – podpowiada w rozmowie z portalem wroclaw.pl Jadwiga Dębicka, która specjalizuje się w savoir-vivrze

Ze względy na szacunek wobec zmarłych nie siadajmy także na grobie i nie kładźmy na nim prywatnych przedmiotów, np. torebki czy reklamówki. Bo dotykanie grobów bez powodu – jak głosi przesąd – może sprowadzić na nas nieszczęście.

Cmentarne odpady muszą trafiać do właściwych kontenerów

I wreszcie segregacja odpadów. Nieprawidłowe ich wyrzucanie może skończyć się dla nas mandatem. Często wysokim, bo sięgającym nawet 5 tys. zł. Tyle kosztuje – jak podaje portal ofeminin.pl – złe wyrzucanie elektrycznych zniczy. 

Powinny one być traktowane jak elektroodpady. Nie wolno ich wrzucać do zwykłych pojemników – należy je oddać do punktu zbiórki elektrośmieci lub do PSZOK-u.

Szklane znicze z plastikowymi wkładami oraz pozostałościami parafiny powinny trafić do odpadów zmieszanych, a nie do pojemnika na szkło.

Podobne zasady obowiązują w przypadku kwiatów i stroików. Naturalne kwiaty można wyrzucać do odpadów biodegradowalnych, sztuczne – w zależności od materiałów, z jakich zostały wykonane – do odpowiednich kontenerów.