Okazuje się, że w listopadzie rzadziej chodzimy na zwolnienia lekarskie. W tym szaleństwie jest metoda – przetrzymujemy chorobę w imię świąt.
Nie będzie zmian w płaceniu za zwolnienie lekarskie pracownika. Jeden ze 100 konkretów Koalicji Obywatelskiej nie zostanie zrealizowany. Powodem są pieniądze i możliwe pole do oszustw.
Za kilka dni druga tura wyborów prezydenckich. Wiele osób jest lub za chwilę będzie na L4. Czy jeśli pójdą i zagłosują, nie stracą zasiłku chorobowego z ZUS-u?
Pieniądze za zwolnienia lekarskie mają być wypłacane na innych zasadach niż teraz. Pracuje nad nimi resort ministry Agnieszki Dziemianowicz-Bąk.
Żeby ukrócić nadużywanie zwolnień lekarskich, trzeba zaostrzyć kontrole. To pomysł ministerstwo pracy. Inspektorzy ZUS mają dostać nowe uprawnienia.
Wszystko będzie zależało od decyzji lekarza. Takie zmiany zamierza wprowadzić w przepisach Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Jeśli źle korzystamy ze zwolnienia lekarskiego, musimy liczyć się z tym, że stracimy zasiłek chorobowy. ZUS wstrzyma wypłatę albo każe zwrócić wypłacone pieniądze.
Co robimy na L4? Na przykład zasuwamy u szwagra na budowie. ZUS przedstawił listę czynności, którym oddawali się Polacy na zwolnieniach lekarskich.
Średnio 10 dni pauzował pracujący Polak, bo był na L4. W sumie w 2023 roku lekarze wystawili blisko 30 mln zwolnień. Coraz więcej firm narzeka na nieobecności pracowników.