Większość dronów została namierzona w województwie lubelskim, ale rosyjskie maszyny są też w okolicach Gdańska czy Elbląga. Szczegółową informację o nalocie przedstawi w Sejmie szef MON.
Jest to pierwszy przypadek, kiedy doszło do zestrzelenia rosyjskich dronów na terytorium państwa NATO. Dlatego wszyscy nasi sojusznicy tę sytuację traktują bardzo poważnie. Nie odnotowaliśmy żadnych ofiar – mówi o nocnych wydarzeniach premier Donald Tusk.
Około godziny 2 w nocy kilkanaście dronów wleciało w polską przestrzeń. Część została zestrzelona. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych mówi o akcie agresji i realnym zagrożeniu.
Polska ma problem z lekkimi bezzałogowcami wlatującymi do nas ze wschodu. Prokuratura podaje nowe fakty dotyczące drona, który znaleziono w niedzielę przy granicy z Białorusią.